31 października br. zmarł Pan Kaziu (opiekun pralni). Pan Kaziu swoją ziemską pielgrzymkę zakończył w szpitalu, dokąd został zabrany z naszego Domu. Mieszkał u nas dwanaście lat. Nigdy nie brał udziału w żadnych uroczystościach o charakterze religijnym, nie wypowiadał się również publicznie na temat swojej wiary. Patrząc, jednak na ogromne zaangażowanie w pracę na rzecz naszej placówki (pralnia, kotłownia, wszelkie prace murarskie, hydrauliczne) pewno był bardzo blisko Stwórcy. Swoją pracą w sposób milczący realizował przesłanie Ewangelii. Pogrzeb w środę (10.11.2021r.) o godzinie 9 rano. Jest jeszcze jedna ciekawa sprawa, do prosektorium ciało zamarłego wiózł jego kolega, a nasz były mieszkaniec, który się usamodzielnił i pracuje w szpitalu. Towarzyszył zmarłemu w najprawdziwszej ostatniej drodze.
Comments are closed.