27-28 kwietnia o godzinie 15.30, po długiej przerwie powróciliśmy do Otwartych Mistrzostw w Warcabach, o puchar naszej noclegowni. Jednym z powodów przypomnienia sobie o tego rodzaju rozgrywkach jest panująca pandemia. Uczestnicy w liczbie dziesięciu zasiedli do stołów i w wielkim milczeniu oraz skupieniu zaczęli toczyć ze sobą jakże szlachetną walkę. Kibice, a było ich dużo, mogli tylko obserwować, bez uwag, podpowiedzi, czy jawnego faworyzowania wybranego zawodnika. Gdy pojedynkuje się taka liczba mężczyzn po pewnym czasie musi dojść do krótkich spięć dotyczących np. ruchu pionka, stania nie na tym polu co się powinien stać itp. Trzy razy musiałem wspólnie z sędziom delikatnie interweniować, co tylko nadało smak i urok pełnej sportowej rywalizacji imprezie. Po dwóch dniach wyłoniliśmy zwycięzcę i dwa następne miejsca. To były wspaniałe, pełne uroku czas, w której zmagania intelektualne wzięły górę nad otaczającą nas rzeczywistością. Poniżej film przedstawiający w skrócie to, o czym pisałem powyżej. Aha, wygrał kucharz, człowiek, który na co dzień dba o to aby wszyscy nasi mieszkańcy jedli i to jedli dobrze. Poniżej link do filmu z wydarzenia https://youtu.be/IcMdei_3qzc
Comments are closed.